Po okolicy

Środa, 13 maja 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Miał być trening z Pik'ami, ale wyszło tak, że przyjechałem na rynek sam. No trudno, skoro już tu przyjechałem to trzeba pojeździć. Próbowałem odtworzyć trasę którą przejechaliśmy wspólnie ze wszystkimi Pik'ami. Niestety coś pokręciłem i tylko częściowo ją przejechałem. W każdym bądź razie byłem w lesie w Baranowicach i w Warszowicach, Krzyżowice i przez Szeroką na Dubielec. Na początku temperatura była znośna, ok 17st. Ja dojechałem do domu to miałem już na liczniku 11st, brrr. Całe szczęście, że zabrałem ze sobą rękawki i ocieplacze na kolana.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa accza

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]