Z Pik'ami na autostradzie

Środa, 27 maja 2009 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km
Do Żor na rynek. Dojechali Przemek i Maciek. Maciek zaproponował wcześniej górę Ramża. Hmm, nie słyszałem o takim miejscu dlatego byłem ciekaw gdzie to jest. Ruszyliśmy. Standardowo na Szczejkowice. Wjechaliśmy do lasu Gichta. Dalej dokładnie nie wiem, bocznymi drogami i przez pola do Bełku. I już byliśmy u podnóża tej górki. Ot taki niewielki pagórek, ale za to jakie ścieżki ciekawe. Jest ich tam mnóstwo. Na górze znajduje się radar meteorologiczny. Zjechaliśmy w dół i skierowaliśmy się na budowę autostrady. Nawierzchnia asfaltowa była już wyłożona i ubita. Robotników niewielu, bo to już ok. 19 było. Wjechaliśmy sobie. Ach, jakie to uczucie mieć dla siebie calutką autostradę tylko dla siebie. W sumie 6 pasów łącznie w obu kierunkach. Idealnie gładka nawierzchnia, płasko, miodzio. Mieć tu szosówkę... Ale wszystko co dobre szybko się kończy i autostrada też nam się skończyła. Dalej pojechaliśmy po wykopach, przez las i znowu w Żorach. I każdy w swoją stronę.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa temum

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]