Ochaby
Niedziela, 9 sierpnia 2009
· Komentarze(0)
Kategoria 50-100km
Wyciągnąłem Sylwka na rower. Moją wyjeżdżoną trasą do Strumienia, dalej przez Zabłocie do Ochab. Posiedzieliśmy chwilkę nad Wisłą i wracaliśmy. Tempo spokojne. Ja czasem wyrwałem do przodu, ale później i tak czekałem na Sylwka. Wciąż jeszcze nie ma odpowiedniej formy żeby sobie poszaleć.