Zebrzydowice i rowerowy na Wielkopolskiej
Poniedziałek, 6 września 2010
· Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Długa przerwa. Od Wielunia nie jeździłem ani trochę. Nie dość, że pogoda pod psem to jeszcze z rowerem nie chciało mi się nic robić. Dopiero w czwartek zrobiłem go na gotowo do jazdy. Nawet zrezygnowałem z Poznania. Trzeba będzie starać się dobrze przygotować na Ustroń.