Niedzielny trening. Do Żor na rynek. Nikt nie przyjechał, ale spodziewałem się tego. Przejechałem się po swojemu;) Z Żorskiego rynku w kierunku strefy ekonomicznej, Warszowice, Mizerów, kol. Borki, Pawłowice, Pniówek, Krzyżowice, Szeroka, Dubielec. Wszedłem do klatki, chwilę się zastanowiłem, i wróciłem na rower bo stwierdziłem, że jednak 45km to trochę mało. Dębina, Korfantego, Cicha, Libowiec, Ruptawa, Młyńska, Podhalańska, Korfantego, Dębina, Dubielec.
Po nieudanym starcie w Jakuszycach i dłuższym przestoju znowu na rower. Tym razem odrobinę szosowo, na kabanosach;) Gdzieś po okolicy: Bzie - Pielgrzymowice - Golasowice - Jarząbkowice - Bąków - Pruchna - Pielgrzymowice - Bzie - Dubielec.