Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2010

Dystans całkowity:628.94 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:27:37
Średnia prędkość:22.77 km/h
Maksymalna prędkość:58.50 km/h
Suma podjazdów:7142 m
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:41.93 km i 1h 50m
Więcej statystyk

Niedoszły BM w Świeradowie

Sobota, 7 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Lało niesamowicie. Przebieranie się na takim deszczu nie należy do przyjemności. Już wkładając buty miałem wrażenie, że stoję boso w kałuży. Ulicami płynęła dosłownie rzeka żółta. Straż pożarna i policja zwinęła się z trasy i biegła z pomocą ludziom, których momentalnie zaczęło zalewać. Do lokali przy ulicy, którą mieliśmy rozpoczynać maraton, zaczęła wdzierać się woda. Przyniosła ze sobą ogromne ilości piachu i kamieni, które zatykały studzienki kanalizacyjne. W jednym miejscu nawet chodnik się zapadł. Najpierw sklepikarze patrzyli na nas z podziwem, że mimo takiej pogody szykujemy się do startu. Chwilę później ratowali swój dobytek przed powodzią...

Start najpierw został opóźniony o 30 minut. Chwilę później został przeniesiony na 14:00. Nie czekaliśmy jednak zbyt długo na oficjalne odwołanie startu w dniu dzisiejszym. Maraton w Świeradowie odbędzie się w innym terminie, prawdopodobnie we wrześniu. To była jedyna słuszna decyzja organizatora. Oby Jelenia nie została odwołana...

Do biblioteki

Piątek, 6 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Do biblioteki

Jakiś tam trening

Czwartek, 5 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Do lasu zrobić kilka podjazdów i standardową ścieżką na Zebrzydowice. Chciałem jeszcze przed powrotem do domu zobaczyć jak trwają przygotowania do startu 5-go etapu TdP2010. Jak zobaczyłem tych kilka postawionych już bannerów to tak mi się zrobiło żal, że muszę zaraz jechać do pracy, że prawie popadłem w depresję. Ale cóż, ktoś musi pracować aby inny mógł kolarzy oglądać...

Trasa: Kyndra – Ruptawa – Zebrzydowice – Marklowice – Ruptawa – UM – Dubielec

Kyndra

Środa, 4 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Wyskoczyłem do lasu zrobić kilka podjazdów. W mojej okolicy chyba tylko tu jest podjazd godny najmniejszego przełożenia;) Niestety, czas nie pozwalał na dłuższą jazdę.

Trasa: Kyndra – Ruptawa – Kyndra – Dubielec

BM Kraków

Niedziela, 1 sierpnia 2010 · Komentarze(2)
Kategoria 50-100km, Maraton
Szósta już edycja Bikemaratonu. Tym razem Kraków. Startowałem tu pierwszy raz. Trasa bardzo atrakcyjna. Single w tutejszych lasach są rewelacyjne. Jechało mi się świetnie. Na pierwszym międzyczasie byłem 36 open. Niestety pech chciał, że grupka z którą jechałem zgubiła w pewnym momencie trasę i straciliśmy dobrych kilka minut zanim się zorientowaliśmy, że źle jedziemy. Najgorsze było to, że ludzie zabezpieczający trasę na tym feralnym zakręcie nie raczyli ruszyć dupska ani otworzyć jadaczki żeby nas poinformować, że mieliśmy tu skręcić a nie jechać prosto. Niech ich szlag... Podobnych przypadków ze zgubioną trasą było kilka. Po takim zdarzeniu traci się ochotę na dalszą walkę. Mimo to próbowałem swoich sił dalej. Drugi międzyczas i jestem 70. Ostatnie 5km jechałem już na rezerwie. Najbardziej wyczerpujący był wał wzdłuż rzeki i oczywiście finisz na Błoniach. Na tym wale miałem serdecznie dość ścigania się. Na mecie byłem taki padnięty, że nie miałem nawet sił szukać Moniki i usiadłem w cieniu drzewa. Ostatecznie na mecie zjawiłem się 60 open i 30 w M2. Biorąc pod uwagę to, że w poprzednich edycjach jeździłem zwykle równo, tzn. na międzyczasach byłem mniej więcej na tej samej pozycji co na mecie, to na tej pomyłce straciłem ok. 7 minut.

BM Kraków - start © ardian

BM Kraków - start © ardian