Sobota nie zapowiadała nic dobrego. Lało cały dzień. Jednak w niedzielę gdy zobaczyłem co się święci za oknem szybko zebrałem się do auta. Powietrze po ulewach było wyśmienite. Na trasie znacznie mniej błota niż się spodziewałem. W sumie to dopiero zjeżdżając z Kiczor zrobiło się bardziej "lepko" i wystąpiły spore kałuże, które i tak dało się omijać bocznymi, wcześniej wydeptanymi, ścieżkami. Wypad krótki, ale i tak jestem zadowolony. A na szlakach bardzo dużo turystów, pieszych i rowerowych, zwłaszcza tych leniwych prosto z wyciągu;)
Z Sylwkiem w końcu umówiłem się na małą przejażdżkę. Pokręciliśmy się trochę po Balatonie. Całkiem fajny ten lasek. Sporo możliwości do uprawiania MTB. Krótkie aczkolwiek strome techniczne zjazdy i podjazdy. Chyba częściej będę tam jeździł.
Cel był dość ambitny - 3 kesze w okolicach Kobióru. Wynik już nie napawa optymizmem. Nie znalazłem ani jednego. Ale w sumie i tak realny był tylko jeden. Pozostałe dwa okazało się, że gdzieś zaginęły. Przynajmniej zwiedziłem nowe miejsca;) Oto one:
Jednostka podlegała 1 Śląskiej Brygadzie Rakietowej OP w Bytomiu. Rozformowana w 1989r. Baza została opuszczona w 2001 r. Nie zwiedzałem wnętrza budynku. Na jednej ze ścian widnieje napis i strzałka kierujące do schronu. Jeszcze muszę tam wrócić spenetrować te zakamarki;)
Tutaj znajdował się magazyn rakiet. Rakiety przewoziła suwnica o czym świadczą szyny pod sufitem i napis na jednej ze ścian "Miejsce postoju suwnicy". Dzisiaj oprócz tego są inne graffiti, owoce wesołej twórczości zapewne okolicznej młodzieży;)
Z zeszłorocznego wypadu do Karviny zostało mi trochę koron. Szkoda żeby się zmarnowały, więc wyskoczyliśmy sobie z Moniką na 'zmarzliny'. Tam na rynku są naprawdę niezłe i wielkie. Nam zdecydowanie wystarczy velka zmarzlina, wielkości naszego dużego loda. Ale są jeszcze giganty i tych to ja nie wiem do czego porównać. One są chyba 2x większe od dużego 8)
Chciałem poszukać dwóch skrytek. Niestety porażka. Ani jednej nie odnalazłem. Miejsce ukrycia pierwszej znalazłem, ale samą skrzynkę ktoś sobie przywłaszczył. Do drugiej nie dojechałem bo już było zbyt późno.