Przejechałem się w poszukiwaniu kesza w okolicach Rybnika, ale nie znalazłem. Postanowiłem więc pokręcić się po lesie. Okazało się, że są to całkiem przyjemne tereny, mocno interwałowe miejscami. Niestety ślad przejażdżki skasowałem podczas zabawy w jego obrabianie, przepadł...