Wpisy archiwalne w kategorii

0-50km

Dystans całkowity:5540.04 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:246:28
Średnia prędkość:22.48 km/h
Maksymalna prędkość:66.00 km/h
Suma podjazdów:48870 m
Maks. tętno maksymalne:195 (101 %)
Maks. tętno średnie:180 (93 %)
Suma kalorii:54761 kcal
Liczba aktywności:209
Średnio na aktywność:26.51 km i 1h 10m
Więcej statystyk

Palowice i Bełk

Wtorek, 15 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria Geocaching, 0-50km
Kolejne dwie skrytki rozpracowane. Musze przyznać, że ta forma zabawy wciągnęła mnie i praktycznie stała się głównym powodem mojej jazdy na rowerze;)

Okolice Rybnika

Poniedziałek, 14 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, Geocaching
W poszukiwaniu kolejnych "keszy". Jednego nie udało się podjąć, gdyż było zbyt duże ryzyko, że ktoś zauważy. Z drugim było nieco lepiej i udało się.

Suszec

Sobota, 12 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, Geocaching
Do lasu pod Suszcem po kolejny "kesz". Licznik wskazywał wyjątkowo wysoką temperaturę. Aż nie chciało mi się wierzyć, że było 17st.

Gichta i poszukiwanie kolejnej skrytki

Środa, 9 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, Geocaching
Tym razem skrytka znajdowała się w lesie Gichta. Niestety wyprawa zakończona niepowodzeniem, nie odnalazłem jej. Ale następnym razem będzie moja;>

Geocaching czyli współczesne poszukiwanie skarbów

Niedziela, 6 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Moja nowa zabawka pozwala na uczestniczenie w grze zwanej Geocaching. Stwierdziłem, że skoro to jest to czemu by tego nie wykorzystać. I muszę przyznać, że po pierwszym razie bardzo mi się to spodobało. Takie współczesne poszukiwanie skarbów. Mam wyraźnie wyznaczony cel wycieczki i jadę. Znacznie ciekawsze niż jakbym miał ot tak jeździć, trenować. Niby tereny dobrze mi znane, ale ta skrytka znacznie uprzyjemnia mi jazdę.

Zabawę polecam każdemu.

Tu i ówdzie

Piątek, 4 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
To się załatwiłem. Drugi wyjazd w tym roku i prawie się zajechałem. Nogi jak z waty. Do tego psy pogoniły mnie na trasie. Trzeba będzie zabierać ze sobą gaz pieprzowy.

Pierwsze wyjście z mroku

Czwartek, 3 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Zimowe lenistwo dobiega końca. Krótko bo krótko, ale zawsze coś. Przynajmniej moja nowa elektroniczna zabawka została przetestowana na rowerze;)

Ostatnie tchnienie tego roku...

Sobota, 23 października 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Po zakończeniu sezonu strasznie się rozleniwiłem. Brak motywacji do jazdy, koniec maratonów, koniec treningów. A pogoda nadal piękna. Spacerowo z Moniką wybraliśmy się na przejażdżkę.

MBP

Wtorek, 5 października 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
MBP

Z Moniką do Agaty

Poniedziałek, 4 października 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
j.w.