Wpisy archiwalne w kategorii

0-50km

Dystans całkowity:5540.04 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:246:28
Średnia prędkość:22.48 km/h
Maksymalna prędkość:66.00 km/h
Suma podjazdów:48870 m
Maks. tętno maksymalne:195 (101 %)
Maks. tętno średnie:180 (93 %)
Suma kalorii:54761 kcal
Liczba aktywności:209
Średnio na aktywność:26.51 km i 1h 10m
Więcej statystyk

Kyndra z Moniką

Piątek, 23 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Spacerowo po lesie Kyndra z Moniką.

Test roweru i po żelki...

Środa, 21 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Próbna jazda na nowym rowerze i po sklepach rowerowych po żelki i izotonik.

Trasa: Cicha–Rolnicza–Budowlana–Libowiec–Podleśna-centrum i sklepy rowerowe-Stodoły-Dubielec

Singlem do Strumienia

Czwartek, 8 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Przyszedł czas na sprawdzenie stanu mojej ulubionej ścieżki na Strumień. Jeszcze trochę błota i kałuży, ale jest całkiem nieźle. Rekreacyjnym tempem się przejechałem, ale w lesie chciało się poszaleć. Ten singiel aż prowokuje do tego.

Trasa: Cicha - Sportowa - Spółdzielcza - Gospodarska - las - Pawłowice - las - Strumień - dookoła centrum - powrót

Wokół stawu

Środa, 7 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Zachciało mi się pokręcić wokół stawu w Zebrzydowicach...

Trasa: Cicha – Rolnicza – Budowlana – Libowiec – Grzybowa – Pielgrzymowice – Zebrzydowice – 3x dookoła stawu – powrót tą samą drogą

Balaton i dalej...

Czwartek, 1 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Jak widać spodobała mi się trasa na Balaton;) Tym razem bardziej się zmobilizowałem i wstałem wcześniej aby zrobić nieco większą pętlę. Po wyjściu z domu szok termiczny. Chłodno, na początku 8st.C. Na sam koniec jazdy temperatura podskoczyła do 12st. Mimo to jechało się świetnie. Nie odnotowałem większych problemów z kierowcami, poza tym, że kilka razy wyprzedzali mnie dosyć blisko, wiatr nie przeszkadzał zbytnio. Gdyby czas pozwalał to zrobiłbym dwie duże pętle przez Wodzisław, ale niestety, praca wzywa.

Trasa: Długa - Szybowa - Połomska - Połomia - Marklowice – Cicha – Połomska - Wilchwy - Bracka - Balaton – Wodzisław – Marklowice – Świerklany – Połomia – Gogołowa - Długa - Szybowa - Połomska - Połomia – Gogołowa - Dubielec

Balaton poraz kolejny

Wtorek, 30 marca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Wczoraj powiedziałem sobie, że teraz 3 dni bez roweru póki do końca nie przejdzie kaszel i katar. Nie udało się. Zwabiony pogodą nie umiałem sobie odmówić. Trzeba korzystać póki pogoda dopisuje bo pewnie tradycyjnie popsuje się na weekend.

Trasa: Długa - Szybowa - Połomska - Połomia - Marklowice - Cicha - Połomska - Wilchwy - Bracka - Balaton - powrót tą samą drogą.

Balaton...

Poniedziałek, 29 marca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
... ale ten w Wodzisławiu, nie na Węgrzech;) Do Wodzisławia wiało w twarz i nieprzyjemnie z boku. W drodze powrotnej już lepiej bo częściej w plecy i czasami z boku. Powinienem odpuścić sobie jeszcze jazdę na dworze bo kaszel mocno dusi a do tego z nosa leci i leci...

Ale pierwszy tysiąc pękł;D

Trasa: Długa - Szybowa - Połomska - Połomia - Marklowice - Cicha - Połomska - Wilchwy - Bracka - Balaton - powrót tą samą drogą.

...zdążę pewnie przed nocką bo szybciej białostocką...

Środa, 24 marca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Szybki wypad przed nocną zmianą. Mocno ograniczony czas powodował pewien dyskomfort psychiczny. Zamiast jechać spokojnie cały czas zaglądałem na godzinę i spieszyłem się, żeby wrócić na czas. Przy okazji wypróbowałem latarkę, którą przytwierdziłem do starego mocowania z lampki rowerowej. Latarka oparta o jedną diodę LED 1W. Świeci całkiem przyzwoicie. Do tego cena - 51zł. Za tą cenę nigdzie nie kupicie tak mocno świecącej lampki rowerowej. Obudowa solidna, aluminiowa, skręcana z czterech członów, uszczelniana. Niestety podczas jazdy mrugała a nawet przygasała, ale to chyba da się wyeliminować. Podkleiłem pod blaszkę kawałek gumki, aby nie odginała się i był pewniejszy styk z koszyczkiem na baterie, i gra. Póki co trzęsąc nią w ręce i stukając po niej światło nie mrugało. Powinno działać. Jeszcze jedna jazda próbna i sprawię sobie chyba jeszcze jedną taką.

Latarka rowerowa © ardian


Latarka rowerowa © ardian


Trasa: Borynia - Rój - nawrót na obwodnicy - Rój - Świerklany - Borynia - Dubielec

Rolki

Wtorek, 23 marca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, Rolki
Rolki. Grypa próbuje położyć mnie do łózka, ale mimo wszystko nie daję się. Osłabiony wskoczyłem na rolki i starałem się utrzymywać dotychczasowe tempo.

Z Moniką

Niedziela, 21 marca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Z rana słońce pięknie świeciło więc z Moniką postanowiliśmy wybrać się na przejażdżkę i przetestować jej nowy sprzęcik;) Chwilę później już zaczęło się chmurzyć, ale nie zmieniliśmy planów. Trochę wiało, z czasem coraz mocniej. w drodze powrotnej jeszcze zrobiliśmy przystanek w Kyndrze na kilka fotek i zaczęło kropić. Najpierw delikatnie, później coraz mocniej. Monika już praktycznie była w domu, ja jeszcze kawałek drogi miałem. Jak na złość padało coraz mocniej, a do tego wiało w twarz. Przez cały czas jechaliśmy sobie spacerkiem, a na koniec musiałem solidnie przycisnąć.

Trasa: Do Moniki – Cicha - Sportowa – Spółdzielcza - Spokojna – Spółdzielcza – Sportowa – Cicha – Korfantego – Dubielec

Z Moniką na rowerze © ardian


Z Moniką na rowerze © ardian