Do biblioteki

Piątek, 6 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Do biblioteki

Jakiś tam trening

Czwartek, 5 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Do lasu zrobić kilka podjazdów i standardową ścieżką na Zebrzydowice. Chciałem jeszcze przed powrotem do domu zobaczyć jak trwają przygotowania do startu 5-go etapu TdP2010. Jak zobaczyłem tych kilka postawionych już bannerów to tak mi się zrobiło żal, że muszę zaraz jechać do pracy, że prawie popadłem w depresję. Ale cóż, ktoś musi pracować aby inny mógł kolarzy oglądać...

Trasa: Kyndra – Ruptawa – Zebrzydowice – Marklowice – Ruptawa – UM – Dubielec

Kyndra

Środa, 4 sierpnia 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Wyskoczyłem do lasu zrobić kilka podjazdów. W mojej okolicy chyba tylko tu jest podjazd godny najmniejszego przełożenia;) Niestety, czas nie pozwalał na dłuższą jazdę.

Trasa: Kyndra – Ruptawa – Kyndra – Dubielec

BM Kraków

Niedziela, 1 sierpnia 2010 · Komentarze(2)
Kategoria 50-100km, Maraton
Szósta już edycja Bikemaratonu. Tym razem Kraków. Startowałem tu pierwszy raz. Trasa bardzo atrakcyjna. Single w tutejszych lasach są rewelacyjne. Jechało mi się świetnie. Na pierwszym międzyczasie byłem 36 open. Niestety pech chciał, że grupka z którą jechałem zgubiła w pewnym momencie trasę i straciliśmy dobrych kilka minut zanim się zorientowaliśmy, że źle jedziemy. Najgorsze było to, że ludzie zabezpieczający trasę na tym feralnym zakręcie nie raczyli ruszyć dupska ani otworzyć jadaczki żeby nas poinformować, że mieliśmy tu skręcić a nie jechać prosto. Niech ich szlag... Podobnych przypadków ze zgubioną trasą było kilka. Po takim zdarzeniu traci się ochotę na dalszą walkę. Mimo to próbowałem swoich sił dalej. Drugi międzyczas i jestem 70. Ostatnie 5km jechałem już na rezerwie. Najbardziej wyczerpujący był wał wzdłuż rzeki i oczywiście finisz na Błoniach. Na tym wale miałem serdecznie dość ścigania się. Na mecie byłem taki padnięty, że nie miałem nawet sił szukać Moniki i usiadłem w cieniu drzewa. Ostatecznie na mecie zjawiłem się 60 open i 30 w M2. Biorąc pod uwagę to, że w poprzednich edycjach jeździłem zwykle równo, tzn. na międzyczasach byłem mniej więcej na tej samej pozycji co na mecie, to na tej pomyłce straciłem ok. 7 minut.

BM Kraków - start © ardian

BM Kraków - start © ardian

Tomek pokazał mi gdzie raki zimują...

Czwartek, 29 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km
Zadzwonił Tomek, żeby ugadać się na niedzielę, BM w Krakowie. Akurat wybierałem się na rower. On mówi, że też idzie. No to pojechałem do Wodzisławia żeby pojeździć razem. Po kilku minutach na umówione miejsce dojechał Tomek. Ruszyliśmy. Na początku pogaduszki, jechaliśmy spokojnie. Ale za Zebrzydowicami Tomek zaczął przyspieszać. Często mi odjeżdżał, nie potrafiłem utrzymać jego tempa na podjazdach. Dał mi wycisk. W Pawłowicach rozjechaliśmy się, ja do domu on jeszcze miał mało i pojechał do Żor. 1,5h odpoczynku w domu i na noc do pracy:/

Trasa: Połomia – Marklowice – Wodzisław – Turza – Skrzyszów – Moszczenica – Ruptawa – Zebrzydowice – Kończyce – Hażlach – Kończyce – Pruchna – Pawłowice – Pniówek – Dubielec

Powakacyjna próba odbudowy kondycji

Wtorek, 27 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
Wakacyjna przerwa odcisnęła swoje piętno na mojej kondycji. Już dawno nie miałem takiej zadyszki na rowerze.

Trasa: Cicha – Libowiec – Ruptawa – Zebrzydowice – Pielgrzymowice – Libowiec – Cicha – Dubielec

Wielka Racza

Środa, 21 lipca 2010 · Komentarze(3)
Kategoria 0-50km
Wielka Racza jest fantastyczną górą do pokonania na rowerze. Genialne singletracki i praktycznie 99,9% trasy do pokonania w siodle.

Tak trudna i daleka trasa wymagała specjalnego przygotowania kondycyjnego;)
Przed wyjazdem ;) © ardian



Czerwony szlak ze Zwardonia na Wielką Raczę © ardian

Czerwony szlak ze Zwardonia na Wielką Raczę - trawers Wielkiego Przysłopu © ardian

Słowacja widziana z Wielkiej Raczy © ardian


Takich singli jest tam zdecydowanie więcej, także przed szczytem. Jednak za górą w pewnym momencie zaczynają się spore problemy z korzeniami. Tworzą stopnie, na które trzeba wręcz wskakiwać.
10km singli z Wielkiej Raczy do przeł. Przegibek © ardian


3l płynów, 3 banany, 2 rogaliki i baton niby wystarczyły, ale po powrocie...
Wściekle głodny po wycieczce © ardian


Księżyc © ardian


Szlak przecina spora ilość strumyków. Na jednym z nich ujechało mi tylne koło i wyłożyłem się. Jakimś dziwnym trafem siodełko wyskoczyło mi z prętów. Za nic nie mogłem wsadzić go na swoje miejsce. Na podjazdach co chwilę zsuwało mi się, ciągle je poprawiałem. Do tego zaczęły się te potworne korzenie. Na początku planowałem z Przełęczy Przegibek przejechać się czarnym szlakiem przez Bendoszkę Wielką i Praszywkę Wielką, a dopiero później zjechać do Rycerki. Niestety, z takim siodłem jazda wcale nie sprawiała mi przyjemności. Te dwie ostatnie górki zdobędę przy następnej okazji. To kolejny powód, dla którego muszę tu wrócić.

Trasa: Rycerka Górna – Rycerka Dolna – Sól – niebieski – czerwony - Wielka Racza – czerwony – przeł. Przegibek – czarny – schr. na Przegibku – zielony – Rycerka Górna

Bieszczady - Beniowa

Środa, 14 lipca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km
Dzisiaj już nie męczyłem Moniki i sam się wybrałem w najdalszy zakątek, do którego można legalnie dotrzeć na rowerze.

W drodze do Beniowej © ardian

Beniowa - BdPN © ardian

Beniowa - cmentarz © ardian

Ukraina na wyciągnięcie ręki © ardian


A wieczorem do Siekierezady na... tanie lane wino;)
Siekierezada © ardian


Trasa: Widełki – niebieski rowerowy – Muczne – BdPN Bukowiec – BdPN Beniowa – Tarnawa Niżna – Muczne – Stuposiany – Pszczeliny – Widełki